wtorek, 25 kwietnia 2017

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

niedziela, 23 kwietnia 2017

Z wnętrza na start;)



Zbieractwo popłaca - taką wyznaję zasadę. A że kocham chodzić w góry i na pchle targi - zdobytych skarbów znoszę tonę. ( Przyznaję, czasami ze szczytu znoszą mi je inni 😉 ). I wszystko jakoś pięknie układa się w całość... Bo tworzę później swoje robótki ręczne, florystyczne i inne, a z tego dekoracje i prezenty ( czy obdarowywani chcą tego, czy też nie 😉 ).
 
Wszystko to pozwala mi zająć umysł i ciało, a co za tym idzie - odwrócić uwagę od problemów... Aranżuję więc swoje wewnętrzne wnętrze i to zewnętrzne... I właśnie o tym tu opowiem. O pasji, bez której trudno żyć 😊
 

 
 
PS
Uwielbiam też kawę i słodycze - są dobre na wszystko, o każdej porze dnia i nocy. A przy okazji: świecznik to dzisiejsza zdobycz z targu staroci, dechy - od Sandrynki ( ale o tym innym razem ), no i pierwszy post na start mam za sobą... Zobaczymy jak będzie dalej!!!