No jak tu usiąść i opowiadać o
wielkanocnym nakryciu stołu, skoro dookoła tak pięknie się dzieje, aż tchu żeby westchnąć i czasu na nieważności brak? Nie potrafię wysiedzieć na pupie w domu. No nie potrafię i już. Zaległości wszędzie spore, ale co zrobić. Życie 😉.
wielkanocnym nakryciu stołu, skoro dookoła tak pięknie się dzieje, aż tchu żeby westchnąć i czasu na nieważności brak? Nie potrafię wysiedzieć na pupie w domu. No nie potrafię i już. Zaległości wszędzie spore, ale co zrobić. Życie 😉.
"Gdyby ktoś umiał spojrzeć na nas z góry, zobaczyłby, że świat jest pełen ludzi biegających w pośpiechu, spoconych i bardzo zmęczonych, oraz ich spóźnionych, pogubionych dusz..."
To z bajki ''Zgubiona dusza" - najdziwniejszej, jaką sobie w życiu kupiłam. Opowiedziana została słowami i obrazami przez Olgę Tokarczuk i Joannę Concejo. Mimo, iż uważam, że ludzie tracą duszę nie z pośpiechu, a z powodu braku serca, to książka ta urzekła mnie, powaliła, zachwyciła. A niewiele w niej słów...
W każdym razie - ja swoją duszę ciągle mam i dopóki żyję - nie wypuszczę, mimo, że trudna jest, dziwna, no i co tu dużo mówić: po prostu bizarna. Ale chodzi ze mną wszędzie i podziwia świat, a w nim...
Góry, doliny, łąki, pola, lasy... 😊😊
Dzbanuszkowy sezon mój też powrócił z przytupem i jestem tym faktem zachwycona. Przy okazji sekretne życie drzew, duchowe zwierząt i to zupełnie zagmatwane, międzyludzkie mnie nurtuje... no to obserwuję, czekam, co z tego wszystkiego wyniknie. Cieszę się chwilą i tym co mam. Póki mam.
Francuskie słowo "bizarre" znaczy: dziwny, niezwykły.
Bo dziwny jest ten świat... Tyle smutku dookoła, przytłaczających problemów, trudnych do przeżycia spraw, że wypadałoby się załamać.. Ale w takich okolicznościach życia... no nie przystoi 😉.
Dlatego: czytam, kawę piję, zachody słońca oglądam, szczyty zdobywam, tlen do płuc wdycham... żyję.
I wszystko fotografuję😊
Dlatego: czytam, kawę piję, zachody słońca oglądam, szczyty zdobywam, tlen do płuc wdycham... żyję.
I wszystko fotografuję😊
Ach, ten bizarny świat... ❤
PS
Straaaszny nieład w tych moich zdjęciach panuje. Straszny. Za to przepraszam, ale tego już chyba nie zmienię. Szkoda mi czasu 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz