poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Bizarny jest ten świat


No jak tu usiąść i opowiadać o
wielkanocnym nakryciu stołu, skoro dookoła tak pięknie się dzieje, aż tchu żeby westchnąć i czasu na nieważności brak? Nie potrafię wysiedzieć na pupie w domu. No nie potrafię i już. Zaległości wszędzie spore, ale co zrobić. Życie 😉.

"Gdyby ktoś umiał spojrzeć na nas z góry, zobaczyłby, że świat jest pełen ludzi biegających w pośpiechu, spoconych i bardzo zmęczonych, oraz ich spóźnionych, pogubionych dusz..." 

To z bajki ''Zgubiona dusza"  - najdziwniejszej, jaką sobie w życiu kupiłam. Opowiedziana została słowami i obrazami przez Olgę Tokarczuk i Joannę Concejo. Mimo, iż uważam, że ludzie tracą duszę nie z pośpiechu, a z powodu braku serca, to książka ta urzekła mnie, powaliła, zachwyciła. A niewiele w niej słów... 




W każdym razie  - ja swoją duszę ciągle mam i dopóki żyję - nie wypuszczę, mimo, że trudna jest, dziwna, no i co tu dużo mówić: po prostu bizarna. Ale chodzi ze mną wszędzie i podziwia świat, a w nim...

Góry, doliny, łąki, pola, lasy... 😊😊
Dzbanuszkowy sezon mój też powrócił z przytupem i jestem tym faktem zachwycona. Przy okazji sekretne życie drzew, duchowe zwierząt i to zupełnie zagmatwane, międzyludzkie mnie nurtuje...  no to obserwuję, czekam, co z tego wszystkiego wyniknie. Cieszę się chwilą i tym co mam. Póki mam.













Francuskie słowo "bizarre" znaczy: dziwny, niezwykły.
Bo dziwny jest ten świat... Tyle smutku dookoła, przytłaczających problemów, trudnych do przeżycia spraw, że wypadałoby się załamać..  Ale w takich okolicznościach życia... no nie przystoi 😉.

Dlatego: czytam, kawę piję, zachody słońca oglądam, szczyty zdobywam, tlen do płuc wdycham... żyję.
I wszystko fotografuję😊

Ach, ten bizarny świat... ❤


















PS

Straaaszny nieład w tych moich zdjęciach panuje. Straszny. Za to przepraszam, ale tego już chyba nie zmienię. Szkoda mi czasu 😉


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz