Flowerbox to prosty, niezobowiązujący upominek, ale jakże miły. Do jego wykonania potrzebne jest jedynie pudełko na prezenty, do którego wkładamy pojemniczek z gąbką florystyczną nasączoną wodą. W tak przygotowany podkład wtykamy kwiatki, zamykamy wieczkiem i tadam! Prosty flowerbox gotowy, a niespodzianka zawsze taka sama - czyli zaskakująca.😉 Spróbujcie, bo to nie jest trudne, a na pewno warte zachodu. Własnoręcznie wykonany prezent - bezcenny 😊:
Najważniejsze oczywiście są kwiaty - u mnie tym razem zestaw słoneczny: chryzantemy, nawłoć i róże. Do tego trochę zieleniny i pudełko zielone. Prosto, elegancko, pieknie...
Ale mam coś jeszcze. Bo i bałagan może być inspirujący 😊. Kto czytał ostatni post, ten wie, że z suszonych kwiatków choinka powstała. Ale nabrudziłam wtedy dookoła okrutnie, ale jak uroczo 😉. Wykorzystałam te chwile.
No to na koniec ozdoba świąteczna. Tym razem bombka. Przyznaję się bez bicia - zrobiłam ją rok temu, ale ponieważ nie zdążyłam ją podarować komuś, dla kogo robiłam... schowałam, nie używałam, więc jest jak nowa 😊😊
What a colorful and beautiful blog,love it!Congratulations.
OdpowiedzUsuńOh, it's very nice! Thank you! And... I will wait for you hier 😉
UsuńTen pożyteczny bałagan pięknie komponuje się z bielą. Pozdrawiam ciepło, Ania :-)
OdpowiedzUsuńAniu, zanim odpowiedziałam - wpadłam do Ciebie. I jestem pod wrażeniem. Ogromnym. Mogę tylko powiedzieć: zapraszam w moje skromne progi częściej, sama będę odwiedzać Cię co chwilę - to pewne. Dziękuję i ściskam. :)
Usuń