piątek, 21 lipca 2017

sielskie życie - dekoracja na stół, cz. 17


Aranżacja siedemnasta - na koniec ciężkiego tygodnia... Tygodnia, który nie trwał dłużej niż mgnienie oka, który zafundował mi skrajne emocje...
Ale piątek okazał się dniem miłym, pozytywnym, radosnym - nawet cudny wypad zaliczyłam! Na starocie! Z Sandrynką!
I tego co dobre trzymam się ze wszystkich sił - nie wypuszczę!! ❤ 😊

Ale zmęczona troszkę jestem.
Czas na wyciszenie.
 
Jakiś czas temu dostałam wiadomość:

Życzę Ci, abyś odnalazła:
 w ciszy swoje myśli i marzenia,
 w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia,
 w otaczającym świecie radość istnienia,
 w kolorach, smakach i zapachach
 wielkość natchnienia,
 a w sobie miłość.
 
Każde zdanie piękne, wszystkie niosą w sobie to, czego chcę... Trafione w punkt. W sedno. Bo staram się. W tych sprawach małych, większych i największych też.

Staram się.
 









 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz